Nadmiar upieczonych ,,żydów" (tak nazywano podsuszone placki ziemniaczane, które nie zostały zjedzone) ,,szkubano" w rękach na kawałki zalewano mlekiem, gęstą śmietaną, roztopionym masłem i zapiekano.
Kubuś jest potrawą z ziemniaka podawaną na słodko, przeważnie ze śliwkami lub jabłkami. Z początkiem XIX wieku uprawiano wiele odmian ziemniaków i zaczęto gotować z nich wiele potraw.
Rosół to klasyczna polska zupa, która rozgrzewa i syci. Każdemu z nas kojarzy się on z dzieciństwem kiedy nasze mamy lub babcie gotowały nam go, gdy byliśmy chorzy. Przygotowany z miłością i cierpliwością jest symbolem rodzinnych spotkań i gości na naszych stołach od pokoleń.
Królika często podawano w niedzielny lub świąteczny dzień na Górnym Śląsku, gdyż w wielu domostwach hodowano te zwierzęta. Przygotowywano go w różnych formach - duszony lub pieczony z dodatkami.
Oprócz słynnych śląskich kołoczy, szpajzy cytrynowej i biszkoptu z kremem na Górnym Śląsku z okazji uroczystości podawano również kopę, która w zależności od rejonu różniła się składnikami Pierwowzorem była kopa ornontowicka z bakaliowym, maślanym kremem i ananasem.
Smak pieczonych ziemniaków w żarze ogniska to dla wielu wspomnienie z dzieciństwa. Ziemniaki pieczone w ciepłym dymie oraz rarytas wśród podrobów - grasica, świetnie komponuje się z sosem śmietanowym, świeżymi ziołami i mizerią z oberiby.
Nazwa zupy pochodzi od słowa ,,sznitbona", które po śląsku oznacza fasolkę szparagową. Szybka i prosta zupa, której składniki rosły w każdym śląskim ogródku. Popularna w sezonie letnim, idealna na upalne dni.