W październiku z Cooler Club przy Mariackiej 20 wypączkował Cooler Food. Lokal mieści się na zadaszonym dziedzińcu kamienicy. Ciekawa przestrzeń, ściany z surowej cegły i kolorowe przytulne meble tworzą swobodną atmosferę do spotkań ze znajomymi.
A jak tam karmią? Tak dobrego burgera jedliśmy ostatnio… w bistro Gordona Ramsaya w Londynie. Poważnie! Jesteśmy pewni, że Przemek Błaszczyk, słynny szef kuchni Manana w Chorzowie, który układał menu w Cooler Food i jest współwłaścicielem lokalu, usłyszałby od Gordona: ”Well done, Przemek!”.
Co pobiło nasze kubki smakowe? Burger włoski: wołowina (znakomicie zrobiona)/szynka parmeńska/mozarella/suszone pomidory/cebula/rukola/ocet balsamiczny (21/24 zł). Próbowaliśmy też burgera Francuska krowa: wołowina/ser kozi dojrzewający/karmelizowana cebula/rukola (17/20 zł) – równie zacny.
Niestety nie wystarczyło nam sił na – ale znajomi gorąco go polecają – flagowego Coolburgera za 21 zł.
– Śmiejemy się, że to nasz Big Mac. Między połówki bułki i dodatki wkładamy dwa burgery po 125 g ze świetnej polskiej wołowiny – mówią w Coolerze portalowi Silesia Smakuje.
Do tego bekon/ser mimolette/sałata/pomidor/ogórek kiszony/czerwona cebula (21 zł). Burgery w Cooler Food są podawane z sałatką colesław i dwoma sosami do wyboru. A wybierać jest w czym, bo mamy m.in. chilimajo/ser pleśniowy ze śmietaną/pesto bazyliowe/chimmichurri z dodatkiem papryczki habanero. Większość z nich, np. świetne pesto bazyliowe, to wyrób własny.
Co ciekawe bułki do burgerów – do wyboru: pszenne lub pełnoziarniste – są wypiekane specjalnie dla Coolera, a receptury dla nich przygotował również Przemek Błaszczyk. Do burgerów czy steków wołowych można zamówić domowe frytki: zwykłe 5 zł, zapiekane z serem mimolette 7 zł, aromatyzowane oliwą truflową 11 zł. Ziemniaki na frytki to specjalna odmiana, która przyjeżdża do Coolera aż z Pomorza. Kurierem.
Napoje. W tym zakresie skorzystaliśmy z podpowiedzi kelnerki i dobrze, bo wypiliśmy świetnego shake’a: Basiltwist – kiwi/ananas/bazyloa/lody waniliowe/sok jabłkowy 10 zł oraz smoothie: Friut Power malina/wiśnia/porzeczka/truskawka 10 zł. Iść do Coolera i chwycić się jakiejś coli, fanty czy wody to po prostu grzech.
W kwestii deserów… miejsca starczyło nam tylko na brownie czekoladowe z suszoną śliwką i brandy/sos czekoladowy/ lody waniliowe 10 zł. Świeżuteńkie, odpowiednio wilgotne, podawane na ciepło. Pycha.
Do deseru warto zamówić kawę. Wkrótce Cooler przechodzi na mieszanki Consonni. Wyczytaliśmy, że jedna z nich to mocniejsza kawa to 80 proc. arabiki i 20 proc. robusty – idealna na espresso. Druga specjalna mieszanka to 100 proc. szlachetnych arabik, które idealnie komponują się z mlekiem.
– Nasze menu to najkrócej: burgery, steki i sałaty. Dbamy o to, by jedzenie było dobre, ale burgerownia jest tak naprawdę tylko dodatkiem do naszej główniej działalności klubowej Cooler Club – mówią nam w Coolerze.
To, że Cooler Food jest swoistym dodatkiem nie oznacza, że traci cokolwiek na jakości, bo ta jest naprawdę wysoka. Odbija się to jedynie na godzinach otwarcia lokalu. Kuchnia burgerowni jest czynna od wtorku do soboty od g. 13 do północy. W niedzielę i poniedziałek załoga Food i Club odsypia…
Godziny otwarcia: