Historia kolonii robotniczych na Górnym Śląsku sięga drugiej połowy wieku XVIII, kiedy to - oprócz rozwoju ówczesnego przemysłu - miała miejsce akcja osiedleńcza, kierowana przez władze pruskie. Wśród ponad dwustu osiedli i kolonii robotniczych znajdujących się na Górnym Śląsku, część zasługuje na większą uwagę - choćby z powodu interesujących rozwiązań przestrzennych czy technicznych, lub też z uwagi na dość odległy czas powstania.
Kolonia robotnicza przy ul. Kalidego w Chorzowie, z której zresztą do naszych czasów zachowała się jedynie część, jest o tyle godna uwagi, że stanowi jeden z najstarszych tego rodzaju obiektów na Śląsku, a zarazem najstarszy w Chorzowie. Wzniesiono ją już pod koniec XVIII w. dla pracowników Królewskiej Huty, założonej w tym czasie z inicjatywy hrabiego Fryderyka Redena. To właśnie zabudowania kolonii (wraz z innymi obiektami powstającej osady) stały się zalążkiem późniejszego miasta. Wiek XVIII to zresztą czasy narodzin tego rodzaju budownictwa, które wiązało się z kierowanym przez państwo pruskie osadnictwem, m.in. właśnie na terenach prowincji śląskiej, którą zasiedlano osadnikami z głębi Prus. Kolejne dziesięciolecia wraz z rozwojem tego terenu przyniosły zresztą powstanie następnych kolonii. Wznoszono je w latach 20. i 30. XIX w. Rok 1868 przyniósł połączenie kolonii robotniczych z kilkoma okolicznymi gminami wiejskimi w jedno miasto Stadt Königshutte (Miasto Królewska Huta) – centrum obecnego Chorzowa.
Dzisiaj z dawnej kolonii robotniczej przy ul. Kalidego pozostało kilka parterowych domów, które - przez lata nieremontowane - popadały z biegiem czasu w coraz gorszy stan. Miłośnicy chorzowskich zabytków zwracali uwagę, że budynki tej najstarszej w mieście kolonii nie są nawet formalnie uznane za obiekty zabytkowe. Warto nadmienić, iż spośród wszystkich obiektów tego rodzaju na Górnym Śląsku, wpis do rejestru zabytków posiada jedynie około 10 procent. Warto też wspomnieć, że w domu przy ul. Kalidego 1 urodził się w 1801 r. wybitny śląski rzeźbiarz i modelarz Teodor Erdamnn Kalide, który to fakt przypomina tablica pamiątkowa.