Kościół św. Antoniego Padewskiego w Chorzowie zalicza się do najpiękniejszych przykładów architektury modernistycznej na Śląsku. Świątynię wzniesiono w latach 1931-1934 według planów poznańskiego architekta, Adama Ballenstedta. W środku warto zwrócić uwagę na ciekawy ołtarz główny, witraże oraz niezwykłe sklepienie. Kościół św. Antoniego Padewskiego wymurowano z cegły, na planie prostokąta, obok postawiono stojącą wolno wieżę.
Pomysł wzniesienia kolejnej, katolickiej świątyni w Królewskiej Hucie (tak nazywał się jeszcze wówczas Chorzów) pojawił się już przed wybuchem I wojny światowej. Zakupiono wówczas nawet, z inicjatywy ks. prałata Franciszka Tylli, działkę położoną pomiędzy obecnymi ulicami Kopernika, Kilińskiego i Zjednoczenia. Trudne lata wojny nie pozwoliły jednak na realizację inwestycji. W drugiej połowie lat 20. ubiegłego wieku chorzowska (wtedy jeszcze królewskohucka) parafia pod wezwaniem św. Jadwigi należała do najliczniejszych na polskim Górnym Śląsku. Ksiądz proboszcz Jan Gajda powrócił więc do idei budowy kościoła filialnego. Odpowiedzialnym za nadzór nad pracami uczynił młodego wikarego, ks. Józefa Knosałę. Projekt nowej świątyni przygotował poznański architekt, Adam Ballenstedt. Znany jest on przede wszystkim jako twórca gmachu głównego Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, ale pozostawił po sobie również wiele obiektów sakralnych. W swoich pracach odwoływał się zarówno do stylów historycznych, jak i do modnego w okresie międzywojennym modernizmu.
Kościół św. Antoniego Padewskiego w Chorzowie specjaliści określają często jako gotyzujący ekspresjonizm. Budowla powstawała w latach 1931-1934. Świątynia jest orientowana, postawiona na planie prostokąta. Architekt użył cegły, elewacje ozdabiają jedynie pasy z kamienia. Do głównego korpusu przylega wieża na rzucie kwadratu, z ryzalitem na planie trójkąta w elewacji frontowej. Z kościołem łączą się także budynki plebanii. Nad wejściem głównym, na które składają się trzy ostrołukowe portale, znajduje się okrągłe (5,5 m średnicy) okno z witrażem przedstawiającym Chrystusa w cierniowej koronie. Od zewnątrz w okno wpisany jest duży, kamienny krucyfiks. Takich samych rozmiarów okno witrażowe (z przedstawieniem św. Antoniego Padewskiego) ulokowano w prezbiterium. Wewnątrz zobaczyć można wspaniałe sklepienie oraz interesujący ołtarz, dzieło krakowskiego artysty, Bogusława Langmana. Frontem do wiernych stoi siedem figur: pośrodku nauczający św. Antoni, a po obu jego stronach m.in. śląskie niewiasty, robotnik z młotem, siostra wizytka i zakonnik. Warto również zwrócić uwagę na kaplice boczne z portalami wejściowymi, nawiązującymi do gotyku czy stylową emporę chóru z organami.