Budynek Rybaczówki, wzniesionej w 1935 r. i pełniącej do końca II wojny funkcję schroniska Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, związany jest z Pstrągarnią Raczyńskich, będącej ongiś pierwszym pstrągowym gospodarstwem rybackim w Europie. Obiekt powstał z inicjatywy hrabiego Aleksandra Raczyńskiego, który dał się poznać także jako pasjonat turystyki. Budynek, na przemian dewastowany i remontowany w czasach PRL oraz zaniedbany w latach po jej upadku, czeka na swą rewitalizację. Obecnie użytkowany jest przez Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Częstochowie i wykorzystywany w celach turystycznych.
Zabytkowy, drewniany budynek dawnego schroniska PTT, wzniesiony został w 1935 r., z inicjatywy hrabiego Karola Raczyńskiego, przez sprowadzonych tu specjalnie górali. Hrabia Raczyński był wiceprezesem Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Schronisko otrzymało wdzięczną nazwę „Góralówka-Pstrąg”. Powyżej budynku, przy 300-letnim dębie „Bartuś”, urządzono sad i ogród. Przez kilka lat (do wybuchu wojny) schronisko cieszyło się dużym powodzeniem wśród turystów przybywających tu z całej Polski. W czasie II wojny światowej budynek wykorzystywany był przez Armię Krajową. Dawne schronisko pełniło funkcję punktu przerzutowego dla ukrywających się przed Niemcami. Przewinęli się przez nie m.in. uczestnicy powstania warszawskiego. Przechowywano tu także broń, którą w listopadzie 1944 r. wykorzystał odział AK podczas udanej akcji zamachu na kata miejscowej ludności, Juliana Schuberta, zwanego „krwawym Julkiem”. Czasy powojenne przyniosły włączenie pstrągarni i budynku dawnego schroniska do Państwowego Gospodarstwa Rolnego, a następnie do Wojewódzkiego Ośrodka Postępu Rolniczego. „Góralówkę” wykorzystywano w celach mieszkalnych, a następnie jako biuro. Gdy w latach osiemdziesiątych biuro przeniesiono do innego lokalu, drewniany, zabytkowy budynek opustoszał, po czym - po kilku latach - urządzono w nim kuchnię, a następnie lokal socjalny wynajmowany na cele noclegowe. Pod koniec ostatniego stulecia Ośrodek Doradztwa Rolniczego (nowa nazwa Wojewódzkiego Ośrodka Postępu Rolniczego) zerwał gonty z dachu budynku, pokrywając go papą. Następnie obiekt przez pewien czas był dzierżawiony przez Krajowy Związek Producentów Ryb, po czym znów wrócił do Ośrodka Doradztwa i jest wynajmowany na wczasy pracownicze i turystom.
teren prywatny