Tychy, kojarzone zazwyczaj z socrealistycznym miastem-sypialnią, stały się na przełomie XX i XXI w. obszarem realizacji architektonicznych związanych z postmodernizmem. Przy leżącej w centrum miasta ulicy Dmowskiego wzniesiono wówczas m.in. budynek zwany Bramą Słońca. Na tle typowych budowli, wznoszonych w ciągu półwiecza PRL, wyrósł odmienny od nich, „uskokowy” budynek, który szybko stał się swoistą ikoną Tychów.
Wielopiętrowa, składająca się z dwóch masywnych i połączonych części budowla, zaprojektowana została przez Zdzisława Łojewskiego przy współpracy koncepcyjnej Kazimierza Wejcherta. Intrygujące, ostre formy dominujących dwóch szczytów „Bramy”, przywodzą niektórym na myśl rogatego stwora. „Brama Słońca” efektownie prezentuje się w dzień i w nocy, nie mówiąc o tym, że patrząc z odpowiedniej strony pomiędzy jej szczytami możemy oglądać wstające nad miastem słońce. „Brama” jest budynkiem mieszkalnym, mieści także bibliotekę. O Tychach zaczęto nawet mówić „miasto z >>Bramą Słońca<<”, a sylweta budynku jest chętnie wykorzystywana w postaci elementów różnych logo.
„Brama Słońca” to zresztą niejedyny postmodernistyczny obiekt w Tychach. Tuż obok stoi - współgrający z nią i wzniesiony w podobnym czasie - budynek banku, w którym wykorzystano formy przywodzące na myśl kształty okrętu. Budynek z charakterystycznym „dziobem” i „rufą”, częściowo okrągłymi oknami i z innymi motywami nautycznymi, wydaje się cumować przy ruchliwej ulicy. Zaprojektowany został przez Wojciecha Wojciechowskiego i Wojciecha Machowskiego.