Dla laików Wyżyna Krakowsko-Częstochowska, popularnie nazywana Jurą, to kraina skał i zamków, dla wspinaczy – to Mekka, dla geologów i przyrodników – pole badań. To przepiękna kraina, nie na tyle popularna, aby była już „zadeptana”. Jura Krakowsko-Częstochowska jest drugim po Beskidach terenem turystycznym i rekreacyjnym województwa śląskiego, przeznaczonym głównie do uprawiania turystyki pieszej, rowerowej, konnej i – zimą – wędrownej narciarskiej (są tutaj również 3 stoki narciarskie). O jej atrakcyjności stanowi piękno krajobrazu, wyjątkowa różnorodność roślinna oraz bogate formy krasowe: ostańce skalne, dolinki i jary oraz liczne jaskinie. Jura Krakowsko-Częstochowska jest popularnym terenem wspinaczkowym, bowiem efektowne ściany skalne i jaskinie przyciągają tu rzesze alpinistów i speleologów. Jura jest także znakomitym terenem dla coraz popularniejszego lotniarstwa i paralotniarstwa. Atrakcyjności Jurze dodają zabytki architektury – zwłaszcza ruiny zamków i sanktuaria, z najpopularniejszą Jasną Górą, Żarkami-Leśniowem, Świętą Anną, Mstowem i Myszkowem-Mrzygłodem.
Śmiało można powiedzieć, że kwintesencją Jury jest jej fragment, objęty ochroną w ramach Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd – jednego z ośmiu parków krajobrazowych województwa śląskiego. Dojazd w ten rejon nie nastręcza trudności: autostrada A1 do Częstochowy, drogi krajowe nr 1 (Częstochowa-Koziegłowy-Siewierz), nr 46 (Częstochowa-Janów) i nr 78 (Siewierz-Kroczyce), zaś liczne szlaki piesze (w tym Szlak Orlich Gniazd), szlaki rowerowe, trasy nordic walking czy szlaki konne umożliwiają dotarcie do okolicznych atrakcji. Niestety, nie na wszystkie szlaki będziemy mogli zabrać nasze czworonogi. Dotyczy to tych szlaków turystycznych i ścieżek edukacyjnych, które prowadzą przez teren rezerwatów („Sokole Góry”, „Ostrężnik”, „Parkowe”, „Góra Zborów”).
Skały Rzędkowickie, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
W Olsztynie (tym k/Częstochowy) i jego najbliższym sąsiedztwie można odnaleźć wszystko to, z czego słynie Jura: wapienne wzgórza, fantastyczne skałki – tzw. „ostańce” oraz przede wszystkim majestatycznie położone na wzgórzu ruiny średniowiecznego zamku, zabytki architektury drewnianej, malownicze lasy, jaskinie.
Olsztyn - ruiny zamku, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Koniecznie:
Nazwa zamku i miasteczka (dziś wsi) wzięła się od niemieckiego słowa „hohlstein”, co oznacza dziurawą skałę (czyli skałę z jaskinią), na której posadowiono olsztyńską warownię – początkowo drewnianą, a od połowy XIV w. murowaną. Położony na skalistym wzgórzu zamek jest jednym z „orlich gniazd”, zbudowanych przez Kazimierza Wielkiego. Do ruiny, jak większość zamków na Jurze, doprowadzili go Szwedzi w czasie „potopu”. Nad malowniczymi ruinami zamku góruje dziś okrągła wieża o wysokości 35 m. Z tego miejsca oraz z sąsiedniej kwadratowej Wieży Starościńskiej, rozciąga się piękna panorama okolicy na okoliczne lesiste pagórki, w tym na Rezerwat Sokole Góry. Na teren zamku możemy wejść z psem na smyczy i w kagańcu.
Olsztyn - ruiny zamku, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Taką nazwę nadano Górze Biakło, leżącej ok. 1,3 km na południe od rynku w Olsztynie. Jej zachodnia ściana i metalowy krzyż na szczycie do złudzenia przypominają miniaturkę tatrzańskiego Giewontu. Krzyż ten ustawiono tutaj na pamiątkę 15. rocznicy pontyfikatu papieża Jana Pawia II w 1993 r. Ze szczytu Góry Biakło rozciąga się rozległy widok na zamek i Góry Towarne oraz Rezerwat Sokole Góry.
Góra Biakło, foto Jerzy Opioła wikimedia
Góra Biakło "Mały Giewont", foto Robert Drózd wikimedia
Rezerwat przyrody Sokole Góry obejmuje dziesięć kopulastych, zalesionych wzgórz na południe od Olsztyna, z najwyższym Puchaczem wys. 402 m n.p.m. Góry Sokole są dużą atrakcją dla wspinaczy skałkowych i jaskiniowych, a jaskinia Studnisko jest najgłębsza na Jurze (głębokość 75,5 m). Na teren rezerwatu nie możemy wejść z pieskiem (prowadzi tamtędy czerwony Szlak Orlich Gniazd), ale możemy z Olsztyna przejść do Zrębic, skrajem rezerwatu szlakiem żółtym lub czarnym albo ścieżką nordic walking.
Panorama Sokolich Gór od strony Biskupic, foto Zbigniew Kucybała wikimedia
Drewniany kościół św. Idziego w Zrębicach leży na Szlaku Architektury Drewnianej Województwa Śląskiego. Zbudowano go w 1789 r., przydając do towarzystwa, wolno stojącą dzwonnicę. Kościół jest konstrukcji zrębowej, odeskowany i kryty gontowym dachem. W jego wnętrzu zachowały się trzy barokowe ołtarze.
Zrębice, kościół św. Idziego, foto Chrumps wikimedia
O Olsztynie i okolicy przeczytasz tu:
Więcej o atrakcjach i noclegach w Olsztynie i okolicy: https://www.olsztyn-jurajski.pl/dla-turystow/
Wiele obiektów noclegowych, zwłaszcza gospodarstw agroturystycznych, deklaruje się jako przyjazne zwierzętom, proponują nawet dodatkowe ułatwienia, takie jak miski z wodą, wybiegi i zabawki dla psów, czy specjalne kojce. Tutaj wymienimy tylko kilka z nich:
Olsztyn koło Częstochowy, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Okolice Złotego Potoku to jeden z najcenniejszych pod względem przyrodniczym fragmentów Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, chroniony w ramach programu Natura 2000 jako tzw. Ostoja Złotopotocka. Jego trzon stanowi dolina górnej Wiercicy. Obszar Ostoi znalazł się na terenie Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd. Malowniczość doliny Wiercicy zachwycała naszego wieszcza Zygmunta Krasińskiego, do rodziny którego tereny te należały i to jemu zawdzięczamy większość miejscowych nazw i samą nazwę Złotego Potoku. Niestety, część atrakcji Złotego Potoku znajduje się na terenie rezerwatu „Parkowe” (Źródła Elżbiety i Zygmunta, Brama Twardowskiego, Diabelskie Mosty) – stąd szlaki turystyczne biegnące przez rezerwat są niedostępne dla naszych czworonogów. Dotyczy to także sąsiedniego rezerwatu „Ostrężnik”.
Nosiwodka i ryneczek w Złotym Potoku, foto Edward Wieczorek
Więcej o Złotym Potoku i jego atrakcjach przeczytasz tu:
Koniecznie trzeba:
W otoczeniu ponad 38-hektarowego parku, nad stawem Irydion, stoi dworek Krasińskich i pałac Raczyńskich. Ten pierwszy, z ok. 1829 r., w połowie XIX w. stał się własnością gen. Wincentego Krasińskiego, ojca pisarza Zygmunta Krasińskiego. Poeta, razem z żoną i czwórką dzieci, przyjechał do Złotego Potoku latem 1857 r. Ich pobyt przerwała śmierć córki Elżbiety i po tym zdarzeniu Krasińscy opuścili Złoty Potok i nigdy już tu nie wrócili. Dziś działa w dworku Muzeum Regionalne im. Zygmunta Krasińskiego. W sąsiedztwie dworku stoi neoklasycystyczny pałac Raczyńskich z lat 1852-1856. Obecnie sam pałac możemy oglądać jedynie z zewnątrz.
Złoty Potok, staw Irydion z pałacem Raczyńskich, foto Edward Wieczorek
Złoty Potok, dworek Muzeum Zygmunta Krasińskiego, foto Rafał Rębisz ZGJ
Złoty Potok stał się kolebką hodowli pstrąga tęczowego na ziemiach polskich. W poł. XIX w. hr. Edward Raczyński, wykorzystując krystalicznie czystą wodę Wiercicy, założył tu hodowlę ryb łososiowatych, obejmującą początkowo 22 stawy o pow. 13,2 ha i budynek wylęgarni. W 1881 r. rozpoczęła się tu hodowla pstrąga tęczowego, w oparciu o narybek sprowadzony ze Stanów Zjednoczonych (stąd też nazwa jednego ze stawów: Amerykan). Wkrótce ikra pstrąga tęczowego z pstrągarni hr. Raczyńskiego dała początek podobnym hodowlom w całej Europie. Albinotyczna odmiana pstrąga o złotym zabarwieniu zyskała nawet przydomek ,,złoty pstrąg”. Złotopotockiego pstrąga w towarzystwie naszego czworonoga można spróbować w licznych smażalniach ryb koło stawu Amerykan.
Złoty Potok, staw "Amerykan" i smażalnia nad stawem, foto UMiG Janów
Ok. 7 km od Złotego potoku leży 20 ha dawnych wyrobisk piasków formierskich, zwane Pustynią Siedlecką, W pobliżu znajdują się liczne wzgórza wapienne z ostańcami (Kadzielnia, Dupka) oraz wyrobiska tzw. Kamieniołomu Warszawskiego, z którego materiał posłużył m.in. na okładziny Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie (stąd nazwa kamieniołomu).
Siedlec gmina Janów, Pustynia Siedlecka, foto Edward Wieczorek
Siedlec gmina Janów, kamieniołom "Warszawski", foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Poznawanie okolicy Złotego Potoku ułatwi informacja turystyczna gminy Janów (gmina Janów dla turystów): https://www.janow.pl/
Dach nad głową dla turystów (często też wyżywienie) i ich czworonożnych pupilów gwarantuje wiele obiektów noclegowych, m.in.:
Złoty Potok, aleja klonowa, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Żarki to urokliwe miasteczko, z rynkiem i stojącym w pobliżu kościołem śś. Szymona i Judy z XVI wieku. Kiedyś to miasteczko dwóch kultur (polskiej i żydowskiej). W centrum stoi także klasycystyczna synagoga z końca XIX w., zniszczona w czasie II wojny światowej i później odbudowana, gdzie mieści się dziś dom kultury.
W XIX-XX w. handel przyciągnął do miasta wielu Żydów. Ich zagłada z rąk Niemców nastąpiła w latach 1939-1942. O ich istnieniu przypomina Szlak Kultury Żydowskiej.
Nieopodal w Żarkach-Leśniowie znajduje się sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej, a w Starym Młynie (blisko placu targowego) - Muzeum Dawnych Rzemiosł.
Stary Młyn w Żarkach i Wehikuł Czasu w Żarkach oferują zwiedzanie z przewodnikiem. Zapraszają gości z psami, ale tylko po uzgodnieniu z innymi uczestnikami grupy, w której ma przebywać gość z czworonogiem. Wynika to z sytuacji, iż może się trafić ktoś z alergią i wówczas niestety, nie ma możliwość zwiedzania w towarzystwie ukochanego czworonoga.
Żarki słyną z licznych atrakcji dla najmłodszych: Manufaktury Słodyczy Hokus Pokuss, warsztatów i zabaw z naturalnymi surowcami w EtnoJurze, czy zabaw z nauką w Kampusie Eureka.
Centrum Żarek, foto UMiG
Skały Rzędkowickie w pobliżu Podlesic, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Okolice Podlesic to z kolei niezwykle malownicze grupy skalne: Skały Podlesickie, Kroczyckie i Rzędkowickie (najsłynniejsze rejony wspinaczkowe Jury) i najwyższa w północnej części Jury – Góra Zborów, zwana też Górą Berkową (462,2 m n.p.m). Występuje tu charakterystyczna dla wapiennych wzniesień roślinność naskalna i ciepłolubna (kserotermiczna). Jaskinia Głęboka, położona u stóp Góry Zborów, to jedyna udostępniona do ruchu turystycznego jaskinia w północnej cz. Jury, a wierzchołek Góry Zborów jest jednym z ciekawszych punktów widokowych na całej Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Przy dobrej pogodzie roztacza się stąd panorama na zamki: Ogrodzieniec, Bąkowiec, Bobolice i Mirów. Przez Górę Zborów przechodzą liczne szlaki turystyczne – w tym pieszy czerwony Szlak Orlich Gniazd. U jej podnóża znajduje się Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego Jury.
Żarki Stary Młyn, Muzeum Dawnych Rzemiosł, foto Marcin Skabek UMiG Żarki
O Żarkach i okolicy przeczytasz tu:
Koniecznie trzeba:
Na terenie miasta Żarki wytyczono Szlak Kultury Żydowskiej, którego przejście zajmuje około 1,5 godziny. Na jego trasie można zobaczyć m.in. tradycyjną żydowską zabudowę miasta, miejsce po starym kirkucie, duży kirkut (nieopodal ul. Polnej) z około 1100 macewami oraz budynek dawnej synagogi , który dzisiaj jest siedzibą Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury oraz Punktu Informacji Turystycznej.
Żarki, dawna synagoga, foto Edward Wieczorek
Żarki, kirkut przy ul. Polnej, foto Edward Wieczorek
Żarki były przez wieki miastem targowym i po dziś dzień tradycje targów i jarmarków są kontynuowane w formie Żareckich Jarmarków w środy i soboty. W jednej z zabytkowych stodół funkcjonuje tzw. Kupiecki Sąsiek, w którym można kupić lokalne produkty, m.in. koronki, rzeźby, kozie sery, chleb tatarczuch (atrakcja kulinarna – ciemny, słodki, chleb wypiekany z mąki gryczanej) i żareckie obwarzanki.
Żarki, zespół stodół i targowisko, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Żarecki jarmark, foto Krzysztof Zygalski i Marcin Skabek UMiG Żarki
Ruiny zamku Mirów i zrekonstruowany sąsiedni zamek Bobolice zajmują krańce wapiennej Grzędy Mirowskiej, malowniczego fragmentu Jury, który stał się scenerią kilku filmów (m.in. „Rękopisu znalezionego w Saragossie”). Obie budowle są prywatną własnością. Bobolice zostały zrekonstruowane wg domniemanego wyglądu i mieszczą niewielką ekspozycję artefaktów odnalezionych na terenie zamku podczas badań archeologicznych. Zamek Mirów pozostaje nadal trwałą ruiną, choć i tu prowadzone są prace konserwatorskie. Oba zamki powstały w czasach Kazimierza Wielkiego i oba zostały zniszczone przez Szwedów w 1657 r. Zamek w Mirowie jest aktualnie częściowo rekonstruowany i zabezpieczany, ale z biletem, możemy wejść na Błonia zamkowe. Dotyczy to także naszych czworonożnych przyjaciół – byle na smyczy i w kagańcu. Taka sama zasada obowiązuje na sąsiednich błoniach Zamku Bobolice. Do zamku z czworonogami niestety nie wejdziemy, ale za to Błonia zamkowe są dostępne dla naszych pupili – w kagańcu i na smyczy.
Błonia i ruiny zamku w Mirowie, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Zamek w Bobolicach od strony Błoni, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Bobolica, skalna Brama Laseckiego, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Więcej o atrakcjach Żarek i okolicy w: https://www.turystykazarki.pl/
Wiele obiektów noclegowych, zwłaszcza gospodarstw agroturystycznych, deklaruje się jako przyjazne zwierzętom. To m.in.:
Góra Zborów, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Środkowa część Jury, obejmująca m.in. ruiny zamków Ogrodzieniec w Podzamczu i Pilcza w Smoleniu, stanowi część Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd. Zamkom towarzyszą liczne grupy skalne, w tym – najwyższa na Jurze – Góra Janowskiego (511 m n.p.m.), na której umieszczono hotel. Malownicze są okolice Ryczowa i Złożeńca, Dolina Wodąca, Skały Zegarowe i Biśnik w okolicy Smolenia. Dodatkowymi atrakcjami są park linowy, ferma strusi, park miniatur kolejowych.
O Podzamczu i okolicy poczytać można tu:
Koniecznie trzeba:
Na hasło: Ogrodzieniec, niemal każdemu staje przed oczyma sylwetka ruin zamczyska ogrodzienieckiego w Podzamczu. Ta XIV-wieczna budowla, zniszczona przez Szwedów w latach „potopu” była i jest największym zamkiem na Jurze. Pisarz Adolf Dygasiński przyrównał ją do orlego gniazda i z czasem nazwa ta przylgnęła do wszystkich zamków i strażnic rycerskich na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Te obronne warownie powstały dla obrony na dawnej granicy polsko-czeskiej. W 1906 r. wizerunek zamku Ogrodzienieckiego Polskie Towarzystwo Krajoznawcze wpisało w swoje logo i do dziś pozostaje symbolem krajoznawstwa. Zamek jest trwałą ruiną, przystosowaną do zwiedzania. Można doń wejść z psem na smyczy i w kagańcu, jednak nie wszędzie nasz czworonogi przyjaciel dojdzie. Trzeba to wziąć pod uwagę planując przejście trasy zwiedzania zamku (liczne strome schody).
Podzamcze, zamek Ogrodzieniec, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Góra Birów leży w płn. części Podzamcza. W 2008 r. otwarto tutaj zrekonstruowany gród, na wzór tego z X-XIII w. Jednak podczas badań archeologicznych odkryto tutaj przedmioty należące do łowców reniferów i niedźwiedzi sprzed 30 tys. lat. Obecny gród od jednej strony zamyka drewniano-ziemny mur skrzyniowy z palisadą, bramą wejściową i wieżą. W środku grodu znajduje się chata mieszkalna oraz dwie wolno stojące wieże - strażnicza i obserwacyjna. Podobnie jak na zamek Ogrodzieniec, możemy do grodu na Górze Birów wprowadzić psa na smyczy i w kagańcu. Oprócz zamku i grodu w Podzamczu warto zajrzeć na wzgórze Suchy Połeć. Roztacza się z niego panorama na ruiny zamku oraz gród, a na samym wzgórzu są dwa żelbetowe schrony bojowe (Ringstand 58c i Regelbau 668) - pozostałość niemieckich fortyfikacji z 1944 r. tzw. Linii B1.
Podzamcze, gród na Górze Birów, foto Tomasz Renk, www.slaskie.travel
Na górującym nad wsią Smoleń wzgórzu, stoją ruiny XIV-wiecznego zamku Ottona Starży z Pilczy (Pilicy) z XIV w. Po Starżach herbu Topór kilkakrotnie zmieniali się właściciele. Za czasów Padniewskich Szwedzi zburzyli zamek, który do dziś pozostaje w ruinie. Obecne ruiny składają się z zamku górnego oraz dwóch nieregularnych podzamczy - wschodniego i zachodniego. Nad wszystkim góruje cylindryczna wieża o wysokości 16 m, widoczna z kilku kilometrów, skąd rozpościera się jeden z najpiękniejszych widoków Jury, widok na Dolinę Wodącej. Ruiny Zamku Pilcza udostępnione są do zwiedzania i nie ma problemu by wejść do nich z psem na smyczy.
Smoleń, ruiny zamku Pilcza, foto Jakub Krawczyk, www.slaskie.travel
Jednym z ciekawszych fragmentów Jury jest Dolina Wodącej, między wsiami Domaniewice, a Smoleniem. Leży ona w krajobrazowo urozmaiconej okolicy, z lasami, polami uprawnymi i licznymi wapiennymi ostańcami. W okolicy Smolenia, nad doliną, wznoszą się Skały Zegarowe z licznymi jaskiniami. W jaskinii Biśnik odkryto najstarsze na ziemiach polskich ślady bytności człowieka.
Smoleń, widok z Doliny Wodącej na Skały Zegarowe, foto LuzynaS wikimedia
Więcej o atrakcjach Podzamcza i Pilicy w: https://www.ogrodzieniec.pl/ i https://www.pilica.pl/kategorie/turystyka
W okolicy wiele obiektów noclegowych, zwłaszcza gospodarstw agroturystycznych, deklaruje się jako przyjazne zwierzętom. To m.in.:
Wielu gestorów bazy noclegowej przyjmie także innych naszych czworonożnych pupilów. Podobnie obiekty noclegowe, nie wykazane w tekście, przyjmą nasze psiaki po wcześniejszych uzgodnieniach telefonicznych. Wszystkie niezbędne informacje, zarówno o atrakcjach jak i obiektach noclegowych znajdziecie na stronie: www.jura.travel lub www.orlegniazda.pl
Zapraszamy zatem na Jurę z czworonożnymi przyjaciółmi!
Góra Zborów, foto Tomasz Renk