Kolejna odsłona projektu Wokoło Śląskiego, w którym pokazujemy różne zakątki mojego rodzinnego, ciągle mocno niedocenianego województwa. Po dwóch pierwszych tekstach, w których z pozycji rowerowego siodełka zwiedziliśmy Jurę, tym razem chcielibyśmy się przyjrzeć zupełnie czemu innemu, a mianowicie – kilku całkiem nieźle pobazgranym ścianom!
Cały artykuł z dnia 27.07.2016 dostępny jest [TUTAJ]
Fot. www.kolemsietoczy.pl