Przed nami ostatni, już pięty odcinek serii Lato w regionach. Tym razem wracamy do centrum województwa, czyli do Metropolii Silesia. Odwiedzimy dwa miasta - Tarnowskie Góry i Zabrze. Z Kasią i Maciejem z bloga Ruszaj w Drogę pokazujemy Wam najciekawsze miejsca w naszym regionie.
Oglądajcie TVP3 Katowice w piątek (09.09.2016) o 18:00 lub w sobotę (10.09.2016) o 11.15 TVP3 Regionalna (pasmo ogólnopolskie).
W miastach Metropolii Silesia atrakcji jest tyle, że jeden dzień nie wystarczy na ich zobaczenie. Dlatego tym razem proponujemy po dwie trasy w każdym z pokazanych w ostatnim odcinku serii Lato w Regionach miast – Zabrzu i Tarnowskich Górach. Już dziś mamy dla Was zwiastun odcinka z Metropolii. Zobaczcie!
Zabrze: Sztolnia Królowa Luiza - Park 12C, Muzeum Górnictwa Węglowego, Szyb Maciej
Wycieczkę rozpoczynamy w miejscu stworzonym z myślą o dzieciach, jednak i dorośli świetnie się tam bawią. To Park 12C, czyli plenerowa, edukacyjno-rekreacyjna wystawa, będąca częścią większego kompleksu Sztolni Królowa Luiza, zlokalizowany w okolicy szybu "Wilhelmina" przy ul. Sienkiewicza. Największa atrakcją jest tam podziemny park maszyn, w którym pokazano oblicze górnictwa z lat 70-tych XX w. Wystawę podzielono na kilka stref tematycznych, w których najważniejsze są nie multimedia, a prawdziwe i działające maszyny górnicze. Największa z nich to kolos o nazwie KBW-3RDU - waży 28 ton i może urabiać węgiel z wydajnością do 10 ton na minutę! Duże wrażenie robią wprawiane w ruch dwa organy urabiające, uzbrojone w zestawy noży zdolnych przeciąć nawet najtwardszą skałę, piła do podcinania pokładu węglowego zwana wrębiarką, kombajn jednobębnowy czy strug ścianowy. Realizmu dodają niskie wyrobiska, momentami mające zaledwie 90 cm wysokości. Jedyną w swoim rodzaju atrakcją jest także górnicza kolejka karlik. Podziemia to jednak nie wszystko. Na powierzchni urządzono dzieciom BajtelGrubę, czyli niezwykły plac zabaw, na którym mogą stać się prawdziwymi górnikami.
Po takiej zabawie warto wybrać się do kolejnego zabrzańskiego obiektu związanego z górnictwem, czyli do Muzeum Górnictwa Węglowego. Tam z kolei można poznać historię przemysłu, który przez lata był podstawową gałęzią rozwoju Górnego Śląska. Muzeum mieści się w budynku dawnego starostwa, w ciekawym architektonicznie pałacu Pod Orłem.
Zakończeniem intensywnego dnia zwiedzania może być wizyta w Szybie Maciej. To niezwykłe miejsce, łączące dwa markowe szlaki turystyczne województwa śląskiego – Szlak Zabytków Techniki i Szlak Kulinarny Śląskie Smaki. W Szybie Maciej znajduje się bistro i restauracja, w której menu Śląskie Smaki polecamy m. in. przystawkę z krupnioka, zabrzański żur czy gulasz Donnesmarcków. Ciekawa jest też oferta warsztatów kulinarnych dla dzieci i dorosłych. Szyb można również zwiedzać, przewodnik czeka w godzinach otwarcia lokalu, można z nim zobaczyć m. in. starą maszynę parową czy wejść na wieżę wyciągową. Z wycieczki można przywieść do domu pamiątkę – wodę pobraną z o0gólnodostepnego ujęcia Macieja.
Zabrze: Kopalnia Guido, kościół św. Józefa, cmentarz żydowski, stalowy dom i osiedla robotnicze
Kolejną wycieczkę po Zabrzu rozpoczynamy w Kopalni Guido, w której do zwiedzenia są aż trzy poziomy, każdy z nich jest inny, dlatego warto odwiedzić wszystkie. Poziom 170 to wystawa pokazująca historię górnictwa. Jest tam też przedstawiona postać św. Barbary, patronki górnictwa. Ciekawostką jest to, że na tym poziomie znajduje się podziemna kaplica, w której odbywają się msze św. Zwiedzając poziom 320 turyści przekonują się jak pracuje się pod ziemią, przechodzą pochyłymi wyrobiskami, obserwują włączone i niesamowicie hałasujące maszyny górnicze, jeżdżą podziemną podwieszaną kolejką, dokładnie taką jaką prawdziwi górnicy jeżdżą w trakcie szychty (zmiany). Z kolei poziom 355 to już przygoda tylko dla najodważniejszych. Są tam dwa programy zwiedzania - prawdziwa górnicza szychta (zmiana) dla osób pełnoletnich i „mroki kopalni”, dostępne dla osób powyżej 12 roku życia. Szczególnie ciekawa jest szychta. Uczestnicy najpierw muszą przebrać się w górnicze „arbaje” i z całym oprzyrządowaniem zjechać szolą (windą) pod ziemię. Potem czeka ich przejście do wyrobiska i… regularna praca. Na szczęście na koniec wszystkich czeka zasłużony posiłek regeneracyjny w podziemnym pubie na poziomie 320. Pub jest częścią tzw. Strefy K8, czyli miejsca, w którym organizuje się imprezy i spotkania kulturalne. Do pubu można zjechać również bez zwiedzania poszczególnych poziomów kopalni.
W Guido można spędzić cały dzień, można też przejść część dostępnych tras a potem ruszyć zwiedzać miasto. Polecamy spacer po górniczych osiedlach miasta z charakterystycznymi dla Śląska czerwonymi familokami jak choćby Borsigwerk (ul. Okrzei) czy Zandka. Jednak Zabrze nie tylko industrialnymi zabytkami stoi. Szczególnie w słoneczne dni warto wejść do modernistycznego kościoła św. Józefa. Dlaczego? Ano dlatego, że kiedy przez liczne witraże przechodzą promienie słoneczne, na ścianach świątyni rozgrywa się przepiękna gra świateł. Warto umówić się również na zwiedzanie cmentarza żydowskiego przy ul. Cmentarnej, jednego z najpiękniejszych w regionie. Nieco dalej znajduje się ciekawy budynek, unikatowy stalowy dom, czyli eksperymentalny budynek w całości wykonany ze stali. Wzniesiony w 1927 r. w ciągu zaledwie 26 dni jest nadal zamieszkany.
Tarnowskie Góry i okolice: Kopalnia Srebra, rezerwat Segiet, Park Przygód i Atrakcji Alele w Zbrosławicach
Wycieczkę zaczynamy w największej i chyba najbardziej znanej atrakcji Tarnowskich Gór, czyli w Zabytkowej Kopalni Srebra i jednocześnie Gwiazdy Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Zwiedzanie rozpoczynamy w odnowionym budynku nadszybia, w którym znajduje się multimedialna wystawa przedstawiająca turystom historię tarnogórskiego górnictwa kruszcowego, która sięga aż XIV w.! Kiedyś okolice Tarnowskich Gór były jednym z większych ośrodków wydobycia w całej Europie. Po zobaczeniu wystawy i zaopatrzeniu się w kaski windą zjeżdża się w podziemia. Trasa biegnie wilgotnymi, wąskimi i często niskimi korytarzami, prowadząc grupy do ogromnych komór. Atrakcją jest też podziemna, 60-metrowa przeprawa łodziami. Po zwiedzeniu podziemi warto trochę czasu spędzić w otaczającym budynek nadszybia Skansenie Maszyn Parowych, w którym zgromadzono kilkadziesiąt maszyn i lokomotyw.
Po atrakcjach industrialnych czas na naturę – zapraszamy do Rezerwatu Segiet, który usytuowany jest na tzw. Srebrnej Górze, na granicy Tarnowskich Gór i Bytomia, około 3 km od Kopalni. To stary las, poprzecinany zapadliskami i lejami, będącymi pozostałością po – znowu industrial – wielowiekowej eksploatacji górniczej okolicy.
Po spacerze po rezerwacie na pewno poczujecie głód, polecamy więc niedaleki obiekt Szlaku Kulinarnego Śląskie Smaki, czyli Restaurację Pod Platanami w Zbrosławicach. W ramach polecanego menu można tam zjeść m. in. żur na maślance, roladę z królika czy śląską szpajzę. Koło urządzonego ze smakiem w budynku niegdysiejszego PGR-u lokalu znajduje się Centrum Rozrywki Rodzinnej i Park Przygód Alele. To miejsce idealne dla rodzin z dziećmi – można tam piknikować, szaleć w parku linowym czy karmić zwierzęta. W deszczowe dni na dzieci czeka sala zabaw.
Tarnowskie Góry i okolice: Sztolnia Czarnego Pstrąga, , Pałac w Nakle, Zespół Pałacowo-Parkowy w Świerklańcu
Tym razem wycieczkę rozpoczynamy w drugim obiekcie Szlaku Zabytków Techniki w Tarnowskich Górach, czyli w Sztolni Czarnego Pstrąga. Jesteśmy przy Szybie Sylwester, schodząc którym wchodzimy do Sztolni. Po przepłynięciu 600-metrowego fragmentu sztolni Fryderyk, odwadniającej tarnogórskie podziemia, Szybem Ewa wychodzimy na powierzchnię. Znajdujemy się w Parku Repeckim, który jest świetnym miejscem na spacer na łonie natury. Gdy już się wyciszymy, można ruszać dalej, tym razem w stronę okolicznych pałaców.
Pierwszym przystankiem będzie pałac w niedalekim Nakle Śląskim (10 km). Jego historia sięga XVI wieku. Dziś w neogotyckim pałacu, w którym rodzina jego właścicieli, czyli rodu Donnesmarcków mieszkała aż do 1945 r., znajduje się Centrum Kultury Śląskiej. Obecny budynek wzniesiono na miejscu wcześniejszego zamku w 1856 r.
Ostatnim przystankiem naszej wycieczki jest Świerklaniec, a dokładnie Zespół Pałacowo-Parkowy znajdujący się w tej miejscowości. Jego historia sięga XIV w, niestety sam właściwy pałac do dzisiejszych czasów nie przetrwał. Jednak podziwiając zachowany Pałac Kawalera można sobie wyobrazić ogrom budowli, która nie bez powodu była nazywana Małym Wersalem. Rodzina Donnesmarcków stworzyła w Świerklańcu rezydencję z prawdziwego zdarzenia. Pałac Kawalera był „domkiem” dla gości hrabiego Guido. Dziś mieści się w nim hotel. Pałac jest otoczony pięknym parkiem, którego ozdobą są stare drzewa i odrestaurowane figury. Park jest idealnym miejscem na pikniki, rodzinne spacery, jazdę na rolkach czy rowerze.
* * *
Jeśli chcesz ułożyć swoją własną wycieczkę skorzystaj z planera podróży (zielony plecaczek).
Aby to zrobić wystarczy, przeglądany w danym momencie obiekt dodać do "Planera podróży" (przycisk pod opisem obiektu). Po wybraniu pierwszej atrakcji, w kolumnie obok ("W pobliżu") znajdziesz podpowiedzi jakie inne interesujące obiekty znajdują się w jego najbliższej odległości. Tak skomponowaną wycieczkę możesz następnie wydrukować i zabrać ze sobą jako Twój indywidualny przewodnik.
Zanim zobaczysz wszystko na własne oczy, możesz zerknąć na wirtualne wycieczki po Zabrzu i Tarnowskich Górach.
Propozycje naszych wycieczek możesz też pobrać w formie pdf (po prawej stronie u góry).