Gliwiczanie zetknęli się z lotnictwem bardzo wcześnie, bo już w roku 1910, kiedy to na polanie parku miejskiego możliwości maszyny latającej prezentował inż. Dornier. Tuż przed wybuchem pierwszej wojny światowej przystąpiono do budowy lotniska, które miało być wykorzystywane głównie do celów wojskowych. Na miejsce inwestycji wybrano tereny późniejszego Kąpieliska Leśnego. Pierwsze nieudane lądowanie na tym obiekcie spowodowało jednak zmianę lokalizacji. I tak, w 1916 roku, przystąpiono do budowy ponad stuhektarowego lotniska na polach od strony Bojkowa. W połowie lat 20. ubiegłego wieku funkcjonował już tam port lotniczy z regularnymi połączeniami z wieloma miastami Niemiec, a także z Pragą i Wiedniem. Lotnisko w Trynku było intensywnie eksploatowane aż do końca II wojny światowej. W 1945 roku wiele jego obiektów zostało zniszczonych.
Po wojnie, w latach 40., działalność lotnicza w Gliwicach ograniczała się do pracy modelarzy oraz kursów szybowcowych. Dopiero na początku lat 50. przeprowadzono tutaj pierwsze kursy pilotażu samolotowego. W 1955 roku założono Aeroklub Gliwicki, ale jako filię katowickiego Aeroklubu Śląskiego; rok później rozpoczął jednak samodzielną działalność. Aeroklub Gliwicki wciąż jest gospodarzem lotniska w Trynku. Klub jest podzielony na sekcje: samolotową, szybowcową, spadochronową i modelarską. Gliwice były jednym z pierwszych miast w Polsce, w których rozpoczęto szkolenie w zakresie akrobacji samolotowej. Członkowie aeroklubu zdobywali liczne medale na zawodach w kraju i zagranicą. Wielkim wydarzeniem w dziejach lotniska w Trynku było lądowanie śmigłowca z papieżem Janem Pawłem II, który przybył do Gliwic 17 czerwca 1999 roku na spotkanie ze Ślązakami. Fakt ten upamiętnia dwumetrowy głaz ze stosowną tablicą.