Jest takie miejsce na mapie Polski, gdzie bez wątpienia jesień pokazuje się ze swojej najlepszej strony. Tylko tam istnieje tak cudownie doskonała kompozycja bieli jurajskich skał i pozostałych kolorów charakterystycznych dla jesieni. Na północy województwa śląskiego rozciąga się Jura Krakowsko-Częstochowska, a na jej terenie słynne zamki Szlaku Orlich Gniazd. Na odcinku pomiędzy miejscowością Smoleń, a Częstochową szlak przebiega w granicach województwa śląskiego. Złota jesień na Jurze jest niesamowicie malownicza, mieni się złotem, brązem i czerwienią. To jedno z najpiękniejszych miejsc Polski – unikatowe pod względem przyrodniczym, krajoznawczym oraz historycznym. Skaliste wzgórza, wąwozy, doliny i jaskinie są charakterystycznym elementem krajobrazu. W tym wszystkim są cisza i spokój.
Ukształtowanie terenu sprzyja uprawianiu aktywnego wypoczynku – to doskonałe miejsce na piesze wycieczki i jazdę na rowerach. Dobrze zorganizowane trasy, zadbane i oznakowane, zachęcają do całodziennych wypraw. Tamtejsze skałki to wymarzone miejsce dla uprawiających wspinaczkę skałkową. Jaskinie, choć w większości dostępne głównie dla grotołazów, otwierają swe zakamarki także dla turysty chcącego poznać smak podziemnej eksploracji, np. Jaskinia Głęboka.
Swoje miejsce na Jurze znajdą także miłośnicy jazdy konnej (w gminach Koziegłowy, Janów, Żarki) – powstał szlak konny, a licz- ne stadniny ułatwiają podziwianie krajobrazu Jury z grzbietu konia. Zimą trasy narciarstwa biegowego (np. w Podlesicach koło Zawiercia) oraz 3 stoki narciarskie (w Smoleniu, w Cisowej i w Morsku) są sposobem na spędzenie wolnego czasu na świeżym powietrzu.
Do głównych atrakcji turystycznych Jury należy jednak Szlak Orlich Gniazd. A na nim ruiny zamków, pałace oraz atrakcje przyrodnicze na terenach chronionych, np. rezerwaty przyrody na Górze Zborów, w dolinie Wiercicy oraz w Sokolich Górach.
Oto kilka niesamowitych miejsc na Jurze:
ZAMEK OLSZTYN
Zamek powstał w XIV w. jako twierdza i jeden z elementów systemu obronnego od strony śląskiej. Do dziś zachował się tylko zarys budowli, ale najefektowniejsze są dwie wieże: okrągła i kwadratowa. Obecnie zamek jest tłem wielu imprez kulturalnych. W pobliżu Olsztyna znajdują się dodatkowo piękne rezerwaty przyrody, chroniące charakterystyczny jurajski krajobraz. Legenda głosi, że pod zamkiem znajduje się system jaskiń i korytarzy wykutych w wapiennej skale, a tunel podziemny biegnie aż do klasztoru na Jasnej Górze w Częstochowie. Niepowtarzalna sceneria ruin zamku posłużyła niektórym reżyserom do nakręcenia znanych filmów, np. „Rękopisu znalezionego w Saragossie”, „Hrabiny Cosel” czy „Demonów wojny”.
ZAMKI W MIROWIE I BOBOLICACH
Polecamy również dwa obiekty w gminie Niegowa – Mirów i Bobolice. Bliźniacze zamki łączy tzw. Grzęda Mirowska, jeden z najbardziej malowniczych odcinków Szlaku Orlich Gniazd. Warto podejść i zobaczyć oba, Bobolice są bowiem po wielu latach prac gruntownie odrestaurowane, Mirów natomiast pozostaje zabezpieczoną i miłą dla oka ruiną, gdzie obecnie trwają prace konserwatorskie.
ZAMEK BĄKOWIEC W MORSKU
Ten zamek z XIV w. podobnie jak inne znajduje się na skalistym wzgórzu, w centralnej części Jury. Został on wzniesiony z kamieni wapiennych, wkomponowanych w naturalną, również wapienną skałę. Choć dzisiaj pozostaje niedostępną dla zwiedzających ruiną, to jednak warto spod jego stóp spojrzeć na panoramę okolicznych zielonych wzgórz, z górą Apteka i Górą Zborów.
ZAMEK OGRODZENIEC W PODZAMCZU
Monumentalne ruiny położone są na najwyższym wzniesieniu Jury. Dzięki przeprowadzonej w ostatnich latach modernizacji zamek zyskał zupełnie nową, jednokierunkową trasę zwiedzania, na której można podziwiać m.in. odbudowane drewniane krużganki oraz dotrzeć nią do miejsc wcześniej niedostępnych dla odwiedzających. Zamek ogrodzieniecki skrywa wiele tajemnic, które można badać także nocą. Wykonana niedawno iluminacja ruin pozwala podziwiać Ogrodzieniec po zapadnięciu zmroku. Wtedy na zamku w niesamowitej scenerii królują zjawy i duszki, barwnie przybliżające turystom historię i legendy tego miejsca. W sezonie letnim ruiny ożywają dzięki organizowanym tam dziesiątkom imprez – festynom, rycerskim turniejom czy nocnemu zwiedzaniu z atrakcjami. W Podzamczu warto również odwiedzić zrekonstruowany średniowieczny gród na Górze Birów, oddalony od zamku ogrodzienieckiego o mniej więcej 2 km.
ZAMEK PILCZA W SMOLENIU
Ta jurajska twierdza, która przeszła ostatnio gruntowną rewitali- zację, to kolejny z zamków na szlaku, oddalony od Ogrodzieńca o mniej więcej 15 km. Prawie w całości zachowały się mury obronne zamków dolnych z obydwiema bramami oraz cylindryczna wieża. Z domów na zamku dolnym pozostały elementy przyziemia. Zamkowe wzgórze obejmuje rezerwat krajobrazowy Smoleń, którego obszar porastają stare buki i modrzewie. W okolicy jest kilkanaście skalnych ostańców oraz pięknych jaskiń. Z zamkowej wieży rozpościera się jeden z najpiękniejszych widoków na Jurze.
PAŁAC RACZYŃSKICH I DWOREK KRASIŃSKICH W ZŁOTYM POTOKU
Zamków w tym regionie jest wiele, jednak nie tylko one zasługują na zainteresowanie. Polecamy odwiedziny w innych magicznych miejscach, jak na przykład Pałac Raczyńskich nad stawem Irydion i Dworek Krasińskich. To przepiękne obiekty otoczone prawie czterdziestohektarowym parkiem w angielskim stylu, przez którego środek przepływa rzeka Wiercica (jej dolina stanowi rezerwat przyrody). Na terenie tego romantycznego zespołu pałacowo-parkowego znaleźć można również pomnik przyrody – jest nim ok. 600-letni dąb szypułkowy o nazwie Dziad.
STARY MŁYN W ŻARKACH
To zabytkowy, prawie 100-letni młyn, który odrestaurowano. Mieści dzisiaj Muzeum Dawnych Rzemiosł. Na starszych czekają ciekawe informacje, na młodszych zagadki i zadania w formie zabawy. Żarki to urocze miasteczko, które od wieków znane było z takich rzemiosł, jak szewstwo, bednarstwo, młynarstwo, piekarstwo czy kołodziejstwo – z tym wszystkim można się zapoznać w muzeum.
Podczas wypoczynku na Jurze, po trudach podróży i wędrówkach, zapraszamy w miejsce, gdzie zasmakować można wyśmienitej kuchni.
ZAJAZD HETMAN należący do Szlaku Kulinarnego „Śląskie Smaki” oferuje dania kuchni staropolskiej, jurajskiej i myśliwskiej. Idealne miejsce na odpoczynek i zregenerowanie sił. Szef kuchni specjalizuje się w podawaniu dziczyzny, do której umiejętnie dobiera lokalne składniki, tworząc ciekawe i smaczne kompozycje. W menu „Śląskie Smaki” można spróbować m.in. pasztetu z dziczyzny, kaczki rotmistrza czy zupy kalarepowej.
Tekst: Agnieszka Łach
Zdjęcia: J.Krawczyk, M.Świderski, T. Gębuś
Tekst ukazał się w magazunie 2BStyle NR 4(29)2017, można przeczytać go [TUTAJ]