Beskidy to góry, w górach są Górale, a jak odwiedzamy Górali to szukamy miejsc ze smacznymi serkami góralskimi. Ciąg skojarzeń nieprzypadkowy, ponieważ jako Turyści bardzo często pragniemy spotkać się z autentyczną kulturą odwiedzanego regionu, w tym kulturą kulinarną. Nie inaczej jest w przypadku Beskidów, co chwilę czytamy o dziedzictwie pasterskim, widzimy ślady pasterskiej przeszłości oraz słyszymy o tym, jak wielkim skarbem tych ziem są tradycyjne góralskie sery.
Bacówka na Przegibku znajduje się przy popularnym szlaku oraz schronisku, dzięki czemu jest łatwo dostepna. Fot. Radosław Szczepanek
Okazuje się jednak, że będąc w górach najczęściej jesteśmy uświadamiani przez tablice informacyjne o autentyczności dziedzictwa kulturowego, ale spacerując po górskich miejscowościach atakują nas zewsząd stragany i stoiska z wyrobami stylizowanymi na góralskie. Tym artykułem pragniemy pokazać miejsca związane z kulturowym wypasem owiec dostępne dla Turysty przez cały okres wypasu.
Zapraszamy zatem do lektury tekstu, który ma udzielić odpowiedzi na pytanie „gdzie w Beskidach kupić prawdziwe oscypki?” i przy okazji doradzić gdzie znajdziemy baców oraz bacówki w Beskidach. Przy wyborze miejsc kierowaliśmy się kilkoma kryteriami. Po pierwsze, wybraliśmy tylko i wyłącznie miejsca związane z kulturowym wypasem owiec w górach. Po drugie, nie mówimy tutaj o „stoiskach”, lecz o miejscach, które swoim charakterem mogą wnieść wartość edukacyjną i poznawczą do Waszych wycieczek w Beskidy. Po trzecie, uznaliśmy, że w naszym wykazie znajdą się miejsca otwarte przez cały sezon wypasu owiec. Zdecydowaliśmy się również na ograniczenie geograficzne i prezentujemy bacówki na terenie Beskidu Śląskiego oraz Beskidu Żywieckiego, które idealnie łączą się z trasami wycieczek omawianych w naszym serwisie beskidy.travel.
Pasterstwo w Beskidzie Śląskim można podzielić na tereny dawnego Śląska Cieszyńskiego oraz Żywiecczyzny. Z turystycznego punktu widzenia, zdecydowanie więcej bacówek w Beskidzie Śląskim znajduje się na terenie historycznego Śląska Cieszyńskiego, zwłaszcza Gmin Brenna oraz Istebna. W pozostałych beskidzkich częściach Śląska Cieszyńskiego mamy wiele pamiątek po kulturze pasterskiej, aczkolwiek dostęp do oryginalnych serów jest mocno ograniczony. Po żywieckiej stronie Beskidu Śląskiego (zwłaszcza na terenie Szczyrku, Gmin Lipowa i Milówka) również mamy silne tradycje pasterskie. Jednak jedynym miejscem stałego wypasu kulturowego dostępnym dla przeciętnego Turysty w małopolskiej części Beskidu Śląskiego jest Matyska w Gminie Radziechowy-Wieprz. Zapraszamy do krótkiej prezentacji bacówek w Beskidzie Śląskim związanych z kulturowym wypasem owiec.
Urokliwy góralski przysiółek w Istebnej na samej granicy z Wisłą to bardzo popularne miejsce spacerów. Krzyżują się tutaj szlaki piesze (m.in. czerwony Główny Szlak Beskidzki na Baranią Górę) oraz rowerowe. Łatwo tutaj dotrzeć licznymi droga, a klimat góralskiej osady z malowniczymi widokami Trójwsie Beskidzkiej sprzyja zadumie.
W niedalekiej odległości od drewnianego kościoła Matki Boskiej Fatimskiej znajduje się bacówka rodziny Kukuczków. Owce wypasane są na Stecówce oraz okolicznych polanach. Niebagatelną atrakcję turystyczną stanowią organizowane na Stecówce imprezy, podczas których możemy poznać kulturę pasterską oraz folklor Górali Śląskich.
Mówiąc o tradycyjnym pasterstwie w Beskidzie Śląskim nie można pominąć Centrum Pasterskiego w Koniakowie. Miejsce to jest prowadzone przez rodzinę Kohutów i promuje najbardziej archaiczną formę wołoskiego pasterstwa szałaśniczego. Obiekt w Koniakowie łączy bacówkę z rozbudowanym centrum pasterskim, gdzie jako Turyści możemy sami zwiedzać wnętrza albo skorzystać z atrakcyjnych warsztatów. Dużą atrakcją dla rodzin z dziećmi jest całoroczna zagroda z owcami, które można karmić i głaskać.
Chociaż instytucja Centrum Pasterskiego powstała w XXI wieku, to rodzinne tradycje są wielopokoleniowe. Baca Piotr Kohut gospodaruje bacówkami m.in. na Ochodzitej oraz Baraniej Górze. Wędrując polami między Lalikami a Koniakowem często spotkamy jego liczne stada (kierdle) owiec. Dla Turysty jest to bardzo ciekawa oferta łącząca spacery po widokowych polanach z odwiedzinami zagrody edukacyjnej.
Góra Bucze ze swoją wysokością 418 m n.p.m. leży na Pogórzu Śląskim, ale - ze względu na znaczną bliskość Zebrzydki (577 m n.p.m.) i doliny Brennicy – turystycznie kojarzona jest z Beskidem Śląskim. Tutejsze polany od wieków służyły mieszkańcom pogranicza Pogórza i Beskidów jako pastwiska. Obecnie, drewnianą bacówką (sąsiadującą z Ośrodkiem Leczniczo-Rehabalitacyjnm mieszczącym się w dawnej posiadłości Zofii Kossak-Szatkowskiej) gospodaruje rodzina Juchów. Prowadzą oni kulturowy wypas owiec na terenie góry Bucze i doliny Brennicy. Sprzedaż tradycyjnych serów odbywa się w bacówce i/lub w przydomowym gospodarstwie.
Okolice bacówki na górze Bucze to bardzo dobre miejsce na krótkie rodzinne spacery. Wzgórze leży na uboczu popularnych szlaków turystycznych. Jest tutaj natomiast kilka kilometrów ścieżek przyrodniczo-dydaktycznych. Niebieski i czerwony szlak spacerowy krzyżują się w pobliżu bacówki. Podczas spacerów po Buczu możemy poznać cenne wartości przyrodnicze, a także nacieszyć oko górskimi krajobrazami na Beskid Śląski. Dodatkowo, bacówka na górze Bucze kilka razy do roku jest miejscem ciekawych imprez kulturalnych związanych z pasterstwem, obróbką wełny oraz pieczeniem barana i góralskim biesiadowaniem.
Matyska (609 m n.p.m.) to jeden z najniższych wierzchołków Beskidu Śląskiego na granicy z Kotliną Żywiecką. Prowadzi tędy niebieski szlak z Radziechów na Halę Radziechowską, który wraz z czerwonym Głównym Szlakiem Beskidzkim stanowi alternatywną trasę wycieczki na Baranią Górę. Matyska jest rozpoznawalna dzięki znajdującemu się na szczycie Krzyżowi Millenijnemu oraz drodze krzyżowej z rzeźbami prof. Czesława Dźwigaja, tzw. Golgocie Beskidów. Samo wzgórze jest bezleśne, usłane licznymi łąkami oraz polanami z wieloma okazami cennych roślin. Widoki z Matyski obejmują spory obszar Żywiecczyzny od Beskidu Śląskiego, przez Beskid Mały i Makowski po Beskid Żywiecki z najwyższą Babią Górą na czele.
W tych pięknych okolicznościach przyrody, kulturowy wypas owiec prowadzi rodzina Chmielów z Przybędzy. Bogata roślinność Matyski sprzyja nawiązaniom do tradycyjnego pasterstwa, które kiedyś na Żywiecczyźnie stanowiło nieodłączny element życia góralskiej wsi. Sama Przybędza jest omijana przez turystyczne szlaki oraz ścieżki spacerowe, co dodatkowo daje wymiar spotkania z kulturą pasterską w ciszy oraz spokoju. Bacówka rodziny Chmielów mieści się na tyłach Kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej w Przybędzy, przez co miejscowi zwykli mawiać, że idą do Bacówki „Za Kościołem”. Wędrując nieznakowanymi ścieżkami po stokach Matyski, można miło spędzić czas oraz poczuć klimat dawnych lat, kiedy to łąki pachniały ziołem, a w tle było słychać nawoływania pasterzy i beczenie owiec…
.............................................................................................................................................................................
Artykuł realizowany jest w ramach mikroprojektu pn. ”Transgraniczna marka turystyczna Beskidy”
dofinansowanego przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
w ramach Programu Interreg V-A Republika Czeska – Polska.